Co zatem przygotować najpierw, co przemyśleć, zanim zaczniemy?

Oczywistym jest fakt, że przygotowując się do stworzenia strony internetowej, wybieramy agencję, która odpowiada naszym wymaganiom, zarówno finansowym, jak i merytorycznym. Wbrew pozorom oraz powszechnemu myśleniu, nie wygląda to tak, że, przychodzimy, płacimy i PYK! Strona, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki powstaje sama, bez udziału klienta.

Przede wszystkim pomysł. Nawet jak najprostszy – dobrze jeśli jest poparty jakimiś przykładami, zarówno z sieci, jak i własne idee, szkice czy wydruki.

Im więcej informacji, inspiracji i podpowiedzi otrzyma dział graficzny na początku, tym szybciej i lepiej uda się od razu odwzorować wizję klienta, by był usatysfakcjonowany.

Teksty. To najtrudniejszy moment w każdej realizacji. W swojej ofercie oferujemy dodatkową usługę – pisanie tekstów przez profesjonalnego copywritera, jednak także tu, specjalista musi zostać ukierunkowany na branżę, uczulony na specyficzne słownictwo i najważniejsze aspekty, które klient chce zawrzeć na swojej stronie.

Na pewno nie należy zostawiać tego etapu na sam koniec, ani pisać tekstów na tzw. kolanie. Warstwa tekstowa jest równie ważna co projekt graficzny, ponieważ to ona niesie główne treści, więc należy to dobrze przemyśleć.

W etapie projektowania szaty graficznej, grafik może użyć markującego przykładowego tekstu, wtedy też objętość tekstów umieszcza się wg własnego uznania – co przy finalnym dodawaniu właściwych tekstów może być kłopotliwe.

Także dla samego efektu wizualnego dobrze jest po prostu posiadać chociaż ogólny rys tego, co chcemy posiadać na stronie www.

Zdjęcia

Oprawa graficzna asortymentu usług firmy to drugi najważniejszy aspekt w przygotowaniu materiałów na stronę.

Jeśli nie posiadamy na daną chwilę odpowiedniej jakości i wielkości zdjęć (absolutnie niedopuszczalne są zdjęcia robione telefonem, w małej rozdzielczości czy po prostu kiepskiej jakości pod względem technicznym – słabe oświetlenie, niepoprawne kadrowanie etc.) graficy posługują się znalezionymi zdjęciami z banków zdjęć, typu fotolia, czy istock. Docelowo, fotografie te są do późniejszej podmiany przez klienta, jednak jeśli odpowiadają one merytorycznie oraz stylowo, mogą zostać wykupione.

Wiąże się z tym jednak pewne ryzyko – banki zdjęć nie oferują wyłączności wykupu zdjęć, to znaczy że po jakimś czasie nasze zdjęcie na sliderze może mieć także inna firma o podobnej tematyce.

Z drugiej strony – w zależności od branży, fotografie z banków zdjęć gwarantują wysoką jakość i rozdzielczość zakupionych zdjęć, tak więc na pewno będą się one dobrze prezentować w projekcie graficznym.

W idealnej sytuacji, klient już w początkowym etapie posiada wykonaną profesjonalną sesję zdjęciową swojej firmy, produktów przez zawodowego fotografa. „Treść” zdjęć oczywiście zależy od koncepcji klienta na stronę oraz od samego profilu działalności.

Posiadając wyżej wymienione materiały, możemy ze spokojem udać się na spotkanie z project managerem i być pewni, że zostaniemy należycie wysłuchani i dobrze zrozumieni przez cały zespół.

Dowiedz się więcej…