1999

Nazwa domeny: z myślnikiem czy bez?

Nazwa domeny: z myślnikiem czy bez?

O wybieraniu nazwy domeny pisaliśmy juz przy okazji niełatwego wyboru nazwy marki, ponieważ obie sprawy są ze sobą oczywiście powiązane.

Z myślnikiem czy bez, to temat – rzeka, na który można by książkę napisać, to coś jak dywagowanie czy lepszy jest aparat Canona czy Nikona 😉 Warto jednak poznać wszystkie za i przeciw, rozważyć je i zdecydować w odniesieniu do własnej firmy, co będzie dla nas korzystniejsze.

Mówimy oczywiście o przypadku, gdy sama firma na dwuczłonową nazwę. Myśląc o domenie dla naszej strony internetowej, zależy nam na łatwości zapamiętania wybranej nazwy. Chodzi przecież o to, by łatwo to było zapamiętać jak i wpisać w wyszukiwarkę. Dużo prościej zatrzymać w głowie nazwy, które są bezproblemowe do wypowiedzenia/napisania. Dlatego też, w zależności od branży jak i targetu, odradzamy wszelkie ozdobniki, dodawanie kilku cyfr do domeny, czy – o zgrozo – całych adresów czy innych fraz. (Ciekawostka, autentyk: propozycja domeny – eletrkonarzadziaujankawisniowa5.pl)

W sytuacji idealnej, mamy możliwość wykupienia obu domen – z myślnikiem i bez. Daje to nam, po pewnym czasie obraz, przez jaką domenę użytkownicy częściej do nas trafiają, która nazwa się lepiej pozycjonuje i z której domeny mamy większy ruch. Możemy wtedy zadecydować i wybrać którą domenę będziemy traktować jako bazową, a którą poboczną, lub w ogóle przestaniemy ją przedłużać.

Osobiście, jesteśmy zwolennikami wersji domen bez myślników. Dlaczego?

– Myślnik jest znakiem graficznym, w definicji, oznaczającym pauzę. W momencie przekazu słownego, łatwiejsze staje się wymówienie adresu bez myślnika: www.websitestyle.pl, niż www.website – myślnik – style.pl O ile w przypadku krótkiej nazwy jest to jeszcze do przejścia, o tyle, jeśli mówimy o dłuższych nazwach sprawa zaczyna się komplikować. Nie tylko adresy mailowe z takich domen będą o wiele dłuższe, ciężej będzie je zmieścić w designie strony www, nie wspominając o jakichkolwiek materiałach drukowanych. Wyobraźmy sobie zatemilość myślników w powyżej, przykładowej domenie elektronarzędzi… 😉

– Kolejnym argumentem, jest, tak ważna dziś i stale rozwijająca się – responsywność. Obecnie więcej stron internetowych przeglądamy na ekranie naszych smartfonów czy tabletów, gdzie nie posiadamy pełnej, rozwiniętej od razu klawiatury, a więc wpisanie myślnika w nazwie zajmuje o te minisekundy więcej. Może to niejednokrotnie powodować porzucanie chęci odwiedzenia naszej witryny, nie wspominając o użytkownikach, którzy po prostu nie będąc w stanie obsłużyć swoich urządzeń w 100%, po prostu nie będą nawet wiedzieć gdzie ów myślnik w ich klawiaturze się znajduje.

Firma hekko.pl przebadała 880 000 stron www z końcówką .pl – w wyniku ich analizy wyszło, że tylko 14% z nich posiadało myślnik. Używanie myślnika nie jest zatem juz tak powszechne jak jeszcze kilka lat temu, tym nie mniej, polecamy na „skórze własnej strony internetowej” przekonać się, która wersja będzie dla Państwa firmy lepsza a atrakcyjniejsza.

Dowiedz się więcej…

1999

Domeny

Czytaj również

Grafika a e-commerce - jak połączyć dobre (ładne) z użytecznym?
1122

Grafika a e-commerce - jak połączyć dobre (ładne) z użytecznym?

Dzisiejsze zagadnienie jest z cyklu pytań retorycznych, na które większość zapewne zna odpowiedź. Mimo to, wydaje się że duża grupa właścicieli firm o roli designu zupełnie zapomina, zadowalając się formą “good enough” (“wystarczająco dobre, zadowalające” w wersji polskiej). O ile takie myślenie wcale nie jest karygodne, jeśli mamy dobre przesłanki i goni nas czas. Jeśli jednak chcemy się odpowiednio przygotować do kampanii, zmian, rebrandingu… dobrze jest po prostu wiedzieć czym jest ten mityczny dobry design.

Czytaj dalej