Dyrektywa Omnibus - co musisz wiedzieć?

Dyrektywa Omnibus - co musisz wiedzieć?

Dyrektywa Omnibus – co musisz wiedzieć? Dostajemy bardzo dużo zapytań od klientów odnośnie nowego rozporządzenia, które weszło w życie wraz z Nowym Rokiem. W dzisiejszym wpisie przybliżymy zawiłości Dyrektywy Omnibus oraz co ona oznacza dla właścicieli sklepów online.

 

Prawo e-commerce nakłada na przedsiębiorców sprzedających swoje produkty/usługi w sieci, szereg obowiązków i regulacji. Najsłynniejszym takim rozporządzeniem było wejście w życie przepisów RODO w 2018 roku. Które, można powiedzieć – zasiały niemalże panikę wśród kupujących jak i sprzedających.

Czy czeka nas powtórka z rozrywki?

 

Polscy przedsiębiorcy z branży e-commerce muszą zmierzyć się z nowym podejściem m.in. do organizowania promocji. Informowania klientów czy prezentowania opinii o produktach w swoich sklepach internetowych. Dlaczego? Zmiany są podyktowane unijną dyrektywą Omnibus, która zaczęła obowiązywać od 28 maja 2022 r. Jej celem jest zwiększenie ochrony praw konsumentów. I choć w Polsce nadal trwają prace legislacyjne dot. tych zmian w prawach konsumenta. Polscy przedsiębiorcy już teraz mają obowiązek podporządkować się prawu Unii Europejskiej. 

 

Zmiany mają unowocześnić i wzmocnić instrumenty ochrony interesów konsumentów. W taki sposób, aby odzwierciedlały one potrzeby kupujących i dostosowały się do dynamicznego rozwoju cyfrowej sfery gospodarki.

1. Dyrektywa Omnibus - co musisz wiedzieć jako właściciel e-commerce?

Nowa dyrektywa Omnibus nakłada na sprzedawców internetowych cały szereg zupełnie nowych obowiązków. Po to, aby prowadziły one właśnie do wzmocnienia ochrony konsumentów. Każdy sklep internetowy powinien dostosować swoje procedury w zakresie m.in. obowiązków informacyjnych, organizacji i reklamowania promocji oraz wyprzedaży. A także sposobu prezentowania opinii o produktach. 

 

Po pierwsze: informacja o promocjach

Jednym z podstawowych wymogów wynikających z dyrektywy Omnibus jest większa transparentność wyprzedaży i promocji w sklepach internetowych. Zgodnie z nowymi przepisami, obok nowej, obniżonej ceny towaru musi znaleźć się także informacja o najniższej cenie. O cenie jaka obowiązywała w ciągu 30 dni przed objęciem produktu promocją.   Co to oznacza? Koniec ze sztucznym manipulowaniem cenami, przez które klienci nieraz mają wrażenie, że trafili na wyjątkową okazję. Nowe przepisy mają zapobiegać obniżaniu wcześniej podniesionych cen. Z czym można było się spotkać przy okazji sezonowych wyprzedaży czy promocji np. Black Friday, lub “ogromnych” promocji świątecznych.

 

Po drugie: Jasna komunikacja

 

W myśl nowej dyrektywy unijnej marketplace umożliwiający handel C2C muszą liczyć się z nowym obowiązkiem informacyjnym względem swoich klientów, czyli koniecznością wskazania, czy dany sprzedawca jest przedsiębiorcą, czy osobą prywatną. Dlaczego to takie ważne? Przepisy ochrony konsumentów nie mają zastosowania w przypadku sprzedaży od osób prywatnych. Klienci powinni więc mieć jasną informację, od kogo kupują produkty. Dzięki temu będą od razu wiedzieć, czy np. mogą zwrócić towar zgodnie z prawem odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od momentu otrzymania towaru. Taka informacja na platformach handlowych ma być udzielana na podstawie oświadczenia sprzedającego, a odmowa jej udzielenia będzie uznawana za nieuczciwą praktykę handlową. 

 

Po trzecie: Prezentowanie opinii o sklepie

 

Unijne przepisy zmieniają również podejście do sposobu prezentowania opinii w sklepach internetowych, dając narzędzia do walki z zakrzywianiem rzeczywistości przez sprzedających. Teraz będą musieli liczyć się z tym, że usuwanie i ukrywanie negatywnych opinii lub zniechęcanie użytkowników do ich publikowania może być traktowane jako naruszenie prawa. Tyczy się to także drugiej strony – sprzedający, którzy zamieszczają lub zlecają publikację fałszywych komentarzy także będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności.

 

Od teraz sprzedawcy mają obowiązek wskazać, w jaki sposób weryfikuje opinie o produktach na swojej stronie i jakie działania podejmuje w tym celu. Za zaniechanie tej kwestii należy liczyć się z ewentualnymi sankcjami.   

 

2. Czego NIE obejmuje Dyrektywa Omnibus?

Co ciekawe, Dyrektywa Omnibus nie znajduje zastosowania w przypadku promocji w stylu “4 w cenie 3” lub “Wydaj X zł, a Y dostaniesz za złotówkę!” Ponieważ obniżka ceny nie tyczy się rzeczy jednostkowej lu kategorii produktowej, nie ma tu obowiązku stosowania założeń ad pokazywania cen. 

Taka promocja ma charakter “nagrody” za zakup, który określa sprzedawca.

 

Drugi przypadek – Dyrektywa nie ma zastosowania także w przypadku ogólnych działań marketingowych, jak na przykład reklamy pt. “Najlepsza oferta, najniższe ceny tylko w X!”

 

Trzeci przypadek – programy lojalnościowe w przypadku gdy oferujemy w zamian za regularne zakupy, kody rabatowe, karty promocyjne czy inne kupony do wykorzystania w określonym czasie – na przykład -10% na kolejne zakupy.

3. Jak przygotować się do tych zmian?

W praktyce, najprościej rzecz ujmując, jeśli mamy obecnie sklep internetowy, warto zadbać o aktualizację regulaminów i warunków zakupów. Jeśli prowadzimy sprzedaż konfigurowalnych i skomplikowanych systemów, rozwiązań, można dodatkowo skontaktować się specjalistą w zakresie prawa konsumenckiego, który doradzi i wskaże miejsca, które należy skorygować.

 

Prowadząc sklep online, musimy dodatkowo pamiętać o:

  1. Prowadzeniu promocji z wyszczególnieniem informacji o najniższej cenie, jaka obowiązywała przez ostatnie 30 dni.
  2. Dobrze jest wprowadzić procedurę weryfikacji wystawianych nam opinii, wraz z informacją w jaki sposób będzie ona przeprowadzana.
  3. Pamiętajmy o nowych zasadach reklamacji, które będą dotyczyć niezgodności z umową, a nie wady produktu.

omnibus

Czytaj również