Trendy w web designie w dobie pandemii

W tym trudnym czasie, jeszcze bardziej ważna jest responsywność i poprawne wyświetlanie witryn na wszelkich urządzeniach mobilnych. Firmy, których strony i sklepy online będą poprawnie i zgodnie z zasadami UX wyświetlać się na tabletach, telefonach, będą notować mniejsze wartości porzuconych koszyków – co stało się już zasadą, nie tylko w czasach COVIDa.

Zamknięte sklepy stacjonarne, restauracje czy siłownie to idealna okazja do pokazywania się w sieci, budowania swojej marki w social media i sprzedawania usług/produktów w Internecie. Wszystkie te działania ubrane w spójny, niebanalny design to coś, nad czym obecnie graficy pracują najczęściej.

Po pierwsze: nacisk na wartościowe treści. Właściciele firm, mają więcej czasu na zastanowienie się nad contentem, mogą przemyśleć potencjalne kanały sprzedaży czy promowania swoich usług. Z dobrze napisanymi tekstami o wiele łatwiej się pracuje i o wiele łatwiej wpaść na przysłowiowy strzał w dziesiątkę.

Po drugie: promowanie osób. Nie budynków, nie sprzętów, nie akcesoriów. Osób – żywych, realnych, które uśmiechają się ze zdjęć, które pokazują że życie na kwarantannie/z home office nie musi być nudne czy męczące. Pozytywne myślenie stało się też trochę domeną branży fitness, której – umówmy się – dostało się najbardziej. Trenerzy personalni, pozbawieni praktycznie zupełnie środków do życia, organizują treningi online, a sieci siłowni tworzą specjalne pokoje, gdzie można z podglądu we własnym domu, ćwiczyć w grupie. W tak licznej grupie docelowej, trzeba się wysilić by się wybić i zainteresować, nie tylko swoich stałych klientów, ale i potencjalnych, nowych. Dlatego też, nacisk na pozytywny odbiór, zdrowy (mimo wszystko!) tryb życia.

Po trzecie: w odniesieniu do sklepy online – prostota & intuicyjność. Przede wszystkim! Nawet najbardziej dociekliwy klient nie będzie czekał aż mu się załadują wielkie slidery czy aż się mu uda zamknąć dziesięć wyskakujących pop-upów. Tym bardziej, jeśli rzeczony jest w pozycji horyzontalnej na sofie, na tablecie… 🙂

Dlatego też, ostatnio prym wiodą bardzo oszczędne formy, wręcz minimalistyczne fotografie z dobrze zaprojektowaną typografią. Nie dzielimy włosa na czworo, nie stosujemy nadmiaru ozdobników. Warto sobie uzmysłowić, że czasem nawet zwykły separator będący po prostu… prostą linią, potrafi zrobić lepszą “robotę” niż wyszukany, narysowany ręcznie kształt.

Dowiedz się więcej…